Polskie założenia pomnikowe. Rola architektury w tworzeniu miejsc pamięci od połowy XX wieku.
[fragment rozdziału: Rozrastająca się przestrzeń założenia pomnikowego na przykładzie terenów postyczniowych w Gdańsku – Od Pomnika Poległych Stoczniowców do Drogi Wolności ]
Agnieszka Gębczyńska-Janowicz,
W procesie budowania nośników pamięci o strajkach w Stoczni Gdańskiej coraz bardziej odsuwani byli w cień ich uczestnicy – stoczniowcy. O głosy stoczniowców upomniała się Iwona Zając, artystka, która od 2002 r. jest rezydentką Młodego Miasta – ma na terenie byłej stoczni pracownię. Dla jej twórczości genius loci terenów stoczniowych jest bardzo istotnym elementem: „Oglądam stocznię od wewnątrz i ciągle uczę się jej na nowo. Zachwycam się opuszczonymi budynkami, wypełnionymi przedziwnym światłem. Zachwycam się ogromnymi maszynami. Stocznia jest dla mnie kolosem, który umierając, nabrał nowego, magicznego znaczenia. Odnajduję w niej smutek „Sklepów cynamonowych”, tęsknotę za odchodzącym w przeszłość światem mojego dzieciństwa; smutek, że stocznia umiera” [94].Do stworzenia w 2004 r. Murales na murach stoczni zainspirowała ją praca Anny Oliwier, która w ramach projektu „Artyści na rzecz dialogu” na mury wzdłuż doków Bristolu (Wielka Brytania) naniosła opowieści ludzi tam żyjących. „Zaintrygował mnie kontrast pomiędzy przytłaczającym swym ogromem zakładem a intymnym, opartym na doświadczeniu pojedynczego człowieka wspomnieniem” [95]. Zając nagrała na dyktafon wypowiedzi pracowników Stoczni dotyczące ich życia, pracy, marzeń i rozczarowań. Później słowa przeniosła na szablony, by za ich pomocą nanieść opowieści stoczniowców na 23 przęsła muru otaczającego tereny postoczniowe wzdłuż ulicy Jana z Kolna. Czarny tekst na niebieskim tle układa się w fragmenty wypowiedzi stoczniowców (fot. 108). To hołd złożony bohaterom wydarzeń, których wielokrotnie pomijano w aktach upamiętniających wystąpienia. Szacunek pokolenia urodzonego między protestami w 1970 i 1981 r. przywrócił możliwość wypowiedzi ludziom, którzy walczyli o zmiany i stali się ich ofiarami. Mur, element archi¬tektury, mający na celu odgradzać fizyczną przestrzeń stoczni, stał się nośnikiem wspomnień, wyciągając ich ducha na zewnątrz.
Upamiętnianie wydarzeń mających miejsce w stoczni w drugiej połowie XX w. to niezamknięta opowieść. 31 sierpnia 2005 r. powstała fundacja Europejskie Centrum Solidarności. Przy tej okazji zorganizowano seminarium, na którym przedstawiono kilkanaście koncepcji urbanistycznych zagospodarowania zespołu przestrzennego nazwanego Drogą do Wolności, który obejmuje obszar placu Solidarności z Pomnikiem Poległych Stoczniowców oraz trakt komunikacyjny ciągnący się od pomnika, poprzez Salę BHP do nabrzeża